top of page

Stajnia Linia

Na tej stronie krótko i na temet opiszę super stajnię moich sąsiadów. Przebywało tam wiele koni, ale szybko się zmieniały. Oto niektóre z nich, których zdięcia mam.

Bona-moja ukochana klacz- 80% araba 20% konika polskiego. Jest wspaniała. Obecnie jeżdżę właśnie na niej. Polecam ją początkującym jak i zaawansowanym jeźdźcą. Jest niezawysoka, maści gniadej, z wąską łysiną, koronką na przedniej lewej nodze i skarpetą na lewej tylnej. Ma również pręgę grzbietową co wskazuje na geny konika polskiego. Toszkę boi się wody ale to nieprzeszkadza w jeździe.

 

 

Korsyka- ukochana klaczka Dominiki130. Dominika mówi, że zacznie na poważnie jeździć konno dopiero gdy Korsysia będzie ujeżdżona. Jest odrobine zadziorna, stanowcza i rozbrykana lecz potrafi też być leniwa. Dokładnie ten sam charakter co Dominika. Pewnie dlatego tak dobrze się dogadują. Do Korsyki prawie zawsze podchodzi Roxi, bo chce się bawić. Ale Korsyka nie jest już takim malutkim źrebaczkiem więc zawsze skutecznie ją spławi. Jej matka miałamaść siwą, a Korsia trafiła tu jak była jeszcze bardzo malutka więc odrazu przyczepiła się do Delicji jako do swojej "drógiej mamy". Obecnie dużo czasu spędza z Lotką, która uczy ją niegrecznych trików, np. jak nadrzuca się nogami w czasie jazdy pod siodłem. Korsyka jest maści karej z gwiazdką, le powoli zmienia maść na skarogniadą.

 

Roxi- pczątkowo miała się nazywać Brazylia, bo w tej stajni źrebię nosi imię, które zaczyna się na tąsamą literę co imię matki. Ale po długich debatach i kłutniach została nazwana Roksana, malutka Roxi. Ma około 1,5 roku i zaczepia każdego konia po czym zwykle ucieka do mamy Bruny, ponieważ nie wszystkie konie toleruję takie zaczepki (Korsyka daje jej popalić).

Roxi jest gniada jak mama ale wielką gwiazdkę na czole ma po ojcu.

 

Lotka- obecnie ciężarn klacz śląska ( ma termin urodzenia na wrzesień ) maści gniadej z gwiazdką i chrapką oraz czterema skarpetkami. W tej chwili jest tak gróba, że ledwomieści się w dzwiach boksu. Ito jest kolejny koń, którego kocha Dominika130. Lotka zjada 3 razy więcej niż wykłe konie i to nie byle czego, bo najbardziej lubi cukier, arbuzy, ponidory i świerze ogórki. Aletak właściwie na je wszystko. Jest przez to bardzo leniwa. Obiecuję, że jak urodzi to natychmiast wstawięzdięcia maluszka. To jej pierwszy raz a ma aż  8-9 lat, więc trzymajcie kciuki!!!!

Bruna- w tej stajni miała już 2 źrebaki i obecnie jest matką Roxi, jej poprzedni źrebaczek nazywał się Brazylia. Nie zwreca już takiej uwagi na Roxi alezawsze stanie w jej obronie. Bruna to 10 letnia przywutczyni stada. Jest maści gniadej z gwiastką oraz strzłaką. Boi się tylko małych ruszających się przedmiotów o kolorze białym lub żółtym. Jest bardzo szybka dlatego zawsze prowadzi trase. Jest bardzodobrą koleżanką Lotki. Dla mojego bata Kuby13t jest jedym z 4 ulubionych koni.

 

Ważka- Klacz konika polskiego w wieku 5-6lat. Obecnie jest w Niemczech w ośrodku rechabilitacyjnym. To ulubiony koń maksi3ch. Jest niezwykla, rozbrykana i szalona oraz nieprzewidywalna. Jest myszata z gwiazdką. Tak jak Korsyka pobierała nieładne lekcje u Lotki.

Wisa- moja ukochan 19letnia klacz, maściciemno gnadej bez odznak. Obecnie sprzedna z powodówzdrowotnych i wieku. Była wspaniała. Jeździłam na niej przez około 3 lata i ani razu nie spadłam. Na Ważce jechałam 4 razy i 3 spadłam taka ona była szalona!!!!! Wisa w kłębie miała około 2 m więc trudno mi się na nią wchodziło. Była zgodna z każdym koniem. Teraz zastępuje mi ją Bona. Ale to nigdy nie będzie to samo co moja długo ucha, koścista,staruszka,moje końskie szczęście...

Bonifikata- w średnim wieku klacz dość okazałego wzrostu, maści gniadej z gwiadką i pokreczną strzałką. Miała jeszcze skarpetkę i pończochę. Była kompletnie nieujeżdżona i zaniedbana.

Kropa-około 13 letnia siwa klacz z mroczną i straszną przeszłaścią. Na całe szczęście już jest bezpieczna i razem z innymi końmi rozkoszuję się życiem w tej stajni. Jedna z 4 ulubionych koni Kuby13d.

bottom of page